Jan Urban zabrał głos ws. selekcjonera. Zdradził, czy PZPN się z nim kontaktował
Saga związana z nowym selekcjonerem reprezentacji Polski wydaje się zmierzać do końca. Prezes PZPN Cezary Kulesza poinformował, że rozmowy dobiegły końca, a wybór padł na kandydata z zagranicy. – Teraz czekam na odpowiedź z drugiej strony. Najważniejszym kryterium było to, czy wcześniej prowadził już jakąś reprezentację (...) Wiem już, kto to będzie. Ta decyzyjność zostaje po drugiej stronie – oświadczył na antenie RMF FM.
Nazwisko nowego selekcjonera najprawdopodobniej za były prezes PZPN Zbigniew Boniek, który pogratulował Kuleszy. „Prezes, gratuluję wyboru” – napisał. Biorąc pod uwagę wcześniejsze doniesienia mediów wydaje się, że reprezentację Polski przejmie najprawdopodobniej Vladimir Petković i Paulo Bento, choć media donoszą również o zainteresowaniu Fernando Santosem.
Jan Urban zdradził, czy kontaktował się z nim PZPN
Tuż po wygaśnięciu kontraktu Czesława Michniewicza z PZPN w mediach wymieniało się wiele nazwisk. Pojawiali się również polscy szkoleniowcy tacy jak Marek Papszun i Jan Urban. Dziennikarze WP Sportowych Faktów porozmawiali z tym ostatnim i zapytali, czy trener był bliski objęcia kadry narodowej. – Nie, prezes się ze mną nie kontaktował – odparł.
– Bardzo spokojnie patrzyłem na to, co dzieje się dookoła mnie. Nie wiem dlaczego, ale byłem przekonany, że związek pójdzie w kierunku zatrudnienia trenera zagranicznego – dodał.
Urban: Jestem zwolennikiem polskiego trenera
Trener dopytywany, czy czuje zawód, że prezes PZPN nie zadzwonił z propozycją odparł, że nie ma z tym żadnego problemu. – Nie ode mnie to zależało. Dlatego nie będę się nad tym rozczulał – stwierdził.
Jan Urban przyznał, że jest zwolennikiem polskiego trenera w reprezentacji i polskiej piłce klubowej, jednakże po wyborze szkoleniowca z zagranicy będzie mu życzył jak najlepiej. – A jeżeli rozwinie drużynę i poprawi wyniki, to już w ogóle super – zakończył.